6/08/2013

8/06/2013 To co najlepsze z natury: truskawki i wiśnie...

Witajcie,

dziś będzie owocowo, o zdrowym słodyczu i obłędnie pachnącym naturalnym kremie do rąk
...






Dziś oficjalnie rozpoczęłam sezon na truskawki...mniam, te z ryneczku to nie to samo co z babcinego ogródka, ale póki co musze się zadowolić takimi.

Smak dzieciństwa...truskawki ze śmietaną
                                                          i cukrem mniam mniam mniam

chciałam Wam zaproponować wersję LIGHT tego smakołyku
wystarczy smietanę zastapić jogurtem naturalnym/kefirem
cukier np. niczym, miodem lub zdrowszym syropem z agawy, który ja wybrałam


ucieramy truskawki, łączymy składniki
i gotowe


Zdrowa i mniej tucząca alternatywa dla batonika ;)

Trochę owoców dla ciała...

Niedawno w swoim wesołym nieładzie odnalazłam prezent z ostatniego Bożego Narodzenia- mini zestaw z L`Occitane Kwiat Wiśnii. W skład zestawu wchodził krem do rąk 30 ml, o nieziemskim zapachu. Jak się ucieszyłam że jeszcze go mam ! :D



Producent o kremie: Wzbogacony Masłem Shea i witaminą E, ten nietłusty krem o lekkiej konsystencji odżywia i chroni skórę dłoni od codziennych trudów. Skóra dłoni jest miękka, nawilżona* i delikatnie otulona wonią Kwiatu Wiśni. Zawiera wyciąg z wiśni z Luberon, we Francji. info ze strony

Skład bardzo dobry, faktycznie krem jest nietłusty- nie pozostawia żadnej warstwy, błyskawicznie się wchłania. Jak na moje potrzeby nawilża dobrze
Na pewno jego głównym atutem jak dla mnie jest zapach, na poczatku po nałożeniu intensywnie pachnie, potem zapach nieco słabnie, ale i tak po przyłożeniu do nosa ręce pachną obłędnie kwiatem wiśni.

Kocham ten krem za zapach !

Cena 29,90 zł za 30ml trzeba przyznać, że jest dość wysoka jak na krem do rąk w wersji do torebki.
 Kremu bedę używała oszczędnie, i raczej nie skuszę się na niego ponownie, ale tylko dlatego że mam w  planach wodę toaletową z tej serii ;)


Używałyście kosmetyków L`Occitane z innym składnikiem, którego zapach Was powalił na kolana?

P.S. narobiłam ochoty na truskawki ze śmietaną w wersji light? :)

Udanego weekendu
Agnieszka

5 komentarzy:

  1. Koktajl wygląda smakowicie :) ja niebawem też zacznę sezon na truskawki ;D
    Kremik zapowiada się fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ponoć w tym roku truskawki mają być bardzo krótko, więc trzeba się najadać póki są :)
    Kremik jest świetny i obłędnie pachnie :D ja jestem zakochana;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam truskawki, ale najbardziej w wersji "całościowej" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie smakołyki i kosmetyczne i pitne :D

    OdpowiedzUsuń